niedziela, 26 sierpnia 2012

Dzika Łąka

Sierpniowa łąka, pełna kwitnących ostów i wyki to początek historii tego lariatu. Dziki gąszcz, przez który trundo się przedrzeć i bogactwo faktur, które trudno ogarnąć. Chciałam jeszcze dodać kilka dzikich jagód do tego bukietu (kulki nocy kairu kolorem bardzo dobrze współgrały z fioletami), lecz całość robiła się za ciężka....




Czeka juz na mnie lariat jesienny...złote i bursztynowe brązy.
(Sprzedany)

10 komentarzy:

  1. Ależ to piękne! Na początku myślałam, że to prawdziwe ziele dopięte to naszyjnika:) Podziwiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny lariat! Bardzo ładnie dobrałaś kolory! Serdecznie pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Prawdziwe arcydzieło, bardzo mi się podoba, gratuluję!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Aniu! Ja ciągle zaglądam do Twoich haftów i się zachwycam ogromnie...są piękne. Tylko jak chcę dodać komentarze to nie mogę...nie opanowałam jeszcze tego panelu blogowego.

      Usuń
  4. Na prawdę piękne! Uwielbiam takie kolory!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :). Też się czasem przebieram w stroje dawne. Może kiedyś gdzieś się miniemy w kolorowym tłumie :D.

      Usuń
  5. Jak zobaczyłam go na AN to aż padłam z wrażenia :D niesamowity :D wzroku nie mogę od niego odkleić :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zaczynam czuć tremę po tylu miłych komentarzach. Dziękuję :)

      Usuń