Bransoletka powstawała kilka dni, dziś dzięki wizycie Moniki Extrano i po długich poszukiwaniach zaginionych guzików (nie do końca zwieńczonych sukcesem. Jedno z pudełek z guzikami, kanapony jak nic wciągnęły w jakiś ciemny kąt), udało się dokończyć bransoletkę, potem w ramach odskoczni powstał kolczyk (na razie jeden, ale na pewno nie zostanie sam) właściwie powstały dwa długie i nie od pary......no co poradzę, że się szybko nudzę.....jutro na pewno dorobię oba!
Bransoleta wg instrukcji "Bukieciki"
Sople
Hehe witam w klubie lenia poświątecznego ;)zachwyciły mnie kolczyki, niektórzy przerażeni sa takimi długimi, ale ja uważam ze dają naprawdę fajny efekt :D Twoje dłuuugie sople wyszły przepięknie :D
OdpowiedzUsuńNie no! Ja tu dowody umieszczam, moich ćwiczeń i "nielenia" się :D, a tu jakieś pomówienia :D :D :D. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń